7/5/16 Paris
piątek, 13 maja 2016 14:06
Następny dzień w Paryżu. Rano ze współlokatorką stwierdziłyśmy, że pójdziemy do sklepu zrobić normalne zakupy spożywcze. Dojście do sklepu zajęło nam ponad 30min. Po drodze same hotele, restauracje i kawiarnie, a większość z tego jeszcze zamknięta bo było przed 10 rano. Błędem było, że przed wyjściem nie sprawdziłyśmy gdzie znajduje się najbliższy supermarket. W końcu znalazłyśmy dobrze nam znany sklep- Carrefour ;)
Po zakupach i śniadaniu zdecydowałyśmy pójść do Luwr. Trochę błądziłyśmy, ale dotarłyśmy do muzeum. Niestety przed piramidką była masa ludzi, a moja współlokatorka nie wzięła ze sobą dowodu (do 25 roku życia wstęp jest darmowy). Uznałyśmy zatem, że pójdziemy następnego dnia rano, tuż po otwarciu muzeum, bo powinno być wtedy mniej ludzi (co się sprawdziło, ponieważ następnego dnia nie było w ogóle kolejki).
Zrobiłyśmy sobie wycieczkę przez Łuk Triumfalny Carrousel, Ogrody Tuileries, Place de la Concorde, potem wzdłuż Avenue des Champs-Élysées, aż do własciwego Łuku Triumfalnego.
Stamtąd poszłyśmy na taras Pałacu de Chaillot. Jest to miejsce, z którego idealnie widać Wieżę Eiffla. Doskonale można tam robić zdjęcia z wieżą w tle. Niestety jak byłyśmy to połowa tarasu była remontowana, ale i tak dałyśmy radę zrobić pamiątkowe zdjęcia :) Pózniej poszłyśmy do pobliskich ogrodów Trocadero, gdzie mogłyśmy położyć się na trawie i odpocząć.
0 komentarze